Aktualności
Finaliści festiwalu (do 16 lat)
Przedstawiamy sześcioro finalistów 16. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki w kategorii do 16 lat. 12 czerwca zaprezentują się oni w Centrum Kongresowym ICE Kraków.
Karolina Bajer
Ma 11 lat. Mieszka w Korytnicy. Śpiewać uczy się w Studiu Wokalnym „Fever” w Siedlcach. Gra także na skrzypcach i ukulele. Piosenka jest dla Karoliny rozmową z publicznością oraz możliwością przekazania uczuć. Do festiwalu zgłosiła się, by pokazać, że chore dzieci też mogą osiągnąć zamierzony cel. „Mają one prawo do marzeń, miłości i szacunku – mówi. – Chcę udowodnić, że warto marzyć i że marzenia się spełniają”.
Na zaczarowanej scenie w Krakowie Karolina wystąpi z Majką Jeżowską.
Weronika Bartczak
Ma 14 lat. Mieszka w Szynkielowie. Uczy się śpiewać w Gminnym Centrum Kultury w rodzinnej miejscowości oraz Studiu Piosenki „Metro” w Wieluniu. Marzy o tym, by zwiedzić cały świat. I chciałaby mieć przyjaciółkę, taką prawdziwą, od serca. W poprzedniej edycji naszego festiwalu udało się jej dość do półfinału. W tym roku jest jeszcze lepiej.
Na zaczarowanej scenie w Krakowie Weronika spotka się z Renatą Przemyk.
Andżelika Guściora
Ma 16 lat. Mieszka w Nisku. Jak mówi: „Do trzech razy sztuka”. To było jej trzecie podejście do półfinału. Śpiewać zaczęła trochę przez przypadek, w wieku 5 lat, gdy mama zapisała ją latem na zajęcia wokalne. Przygoda, która miała trwać tylko przez wakacje, zmieniła się w pasję. Andżelika obecnie uczy się śpiewać w NCK „Sokół” w rodzinnym mieście. Pisze też teksty i komponuje. Marzy o nagraniu własnej płyty. Motto, które prowadzi Andżelikę przez życie brzmi: „Nie patrz, co będzie jutro. Patrz, co jest teraz”.
Na zaczarowanej scenie w Krakowie towarzyszyć jej będzie Michał Szpak.
Nikola Jodko
Ma 14 lat. Mieszka w Wolsztynie. Uczęszcza do klasy integracyjnej. Śpiewać zaczęła jako kilkulatka, w zespole „Promyki”. W przyszłości chciałaby zostać fotografką albo rysowniczką. A może śpiewającym architektem wnętrz… Poza rysowaniem kocha także grę w badmintona, jazdę na rowerze i rolkach. Jest wulkanem energii. Trzy lata temu wystąpiła w Krakowie, w duecie z Krystyną Prońko.
Na zaczarowanej scenie w Krakowie towarzyszyć jej będzie Rafał Brzozowski.
Szymon Prokop
Ma 12 lat. Mieszka w Krakowie. Lubi muzykę rockową. Pasjonują go pociągi, tramwaje i metro. Wielkim marzeniem Szymona jest zwiedzenie kabiny motorniczego kolejki podziemnej. A największym – występ na festiwalu Open’er. Do naszego konkursu zgłosił się, bo jego marzeniem jest występ w Krakowie i dlatego, że bardzo lubi Annę Dymną, szczególnie za czytanie audiobooka „Mała syrenka”.
W Krakowie wystąpi u boku Ryszarda Rynkowskiego.
Aurelia Radecka
Ma 12 lat. Mieszka w Chorzowie. Ponad połowę życia uczęszcza na lekcje śpiewu. Ma na koncie wiele sukcesów w konkursach wokalnych. Jest wielką fanką programu „The Voice Kids”. Zakwalifikowała się do jego drugiej edycji. Do Festiwalu Zaczarowanej Piosenki zgłosiła się, bo chce go wygrać i pokazać swój talent. Jej największym marzeniem jest zwycięstwo w Eurowizji Junior. Smutno jest czasem Aurelii, że, z powodu nietolerancji laktozy, nie może jeść lodów i tortów urodzinowych, ale przyzwyczaiła się do tego. A na jej astmę oskrzelową śpiewanie jest najlepszym lekarstwem.
W finale wystąpi u boku Ani Wyszkoni.
Marta Kądziela
Fot.: Bartłomiej Bujas
Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego, w ramach Programu „Muzyka”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.
Może Cię zainteresować
Magiczna więź
Gośćmi jutrzejszego programu „Anna Dymna – Spotkajmy się” będą genetyczni bliźniacy: Krzysztof Włostowski i Agnieszka Peglan-Goszka. Pan Krzysztof chorował na ostrą białaczkę szpikową.
Odczarowywanie niepogody
Wczorajsze przedpołudnie spędziliśmy w podkrakowskiej „Dolinie Słońca”. Dzieliliśmy się poezją. Kolejna edycja wierszobrania zaowocowała pięknymi, zabawnymi, ale i wzruszającymi słowami. Wraz z gośćmi z zaprzyjaźnionych ośrodków oraz szkół skutecznie odczarowaliśmy niepogodę za oknami.