Co prawda miłości kupić nie można, ale…

O kupowaniu miłości wspomniała wczoraj dr Katarzyna Kasia, filozof i estetyk, mając na myśli zaangażowanie słuchaczy radiowej „Jedynki” w ostatnią aukcję tegorocznych „Choinek”. Określenie niezwykle trafne. Przecież pieniądze ­– zarówno z licytacji prac młodych artystów, jak i tych przygotowanych przez dorosłych przyjaciół Programu Pierwszego Polskiego Radia – zamienią się w najczystszą radość i poczucie bezpieczeństwa dla osób niepełnosprawnych, które, nierzadko, znajdują się na marginesie naszego życia społecznego. Podkreślił to na antenie ks. mgr Tadeusz Isakowicz-Zaleski, prezes Fundacji im. Brata Alberta.

– Co roku zaskakuje mnie bogactwo prac, które dzieci przesyłają na nasz konkurs – mówiła dr Katarzyna Kasia. – To jest mój ulubiony okres w roku, kiedy mogę spędzić kilka dni, bardzo szczęśliwa, na oglądaniu radości, ciepła i piękna widniejących na tych obrazkach. Jest w nich też czasami zaduma nad tym, że nie każdemu w święta jest dobrze. Ogromnie wzrusza mnie, że dzieci malują, aby podzielić się miłością z potrzebującymi. Myślę teraz o tych wszystkich szczęśliwych domach, w których zawisną wylicytowane prace. Pani Anna Dymna ma wielką rację, kiedy mówi, że te obrazki przynoszą szczęście. One mają przecież wartość niewymierną.

Po trwającej od rana licytacji – 20 prac dziecięcych, nadesłanych na konkurs „Tajemnice Świąt Bożego Narodzenia”, oraz 12 przygotowanych przez podopiecznych Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” i Fundacji im. Brata Alberta – punktualnie o 19.00 emocje sięgnęły zenitu. Słychać je było wyraźnie na radiowej antenie. Tak oto rozpoczął się wielki finał 15. „Choinek Jedynki”.

Prócz dr Katarzyny Kasi, która, wspólnie z prof. Franciszkiem Maśluszczakiem i prof. Danutą Kołwzan-Nowicką, oceniała prace konkursu dla dzieci, w studiu zasiedli: Dorota Truszczak – koordynatorka całego projektu, Małgorzata Kownacka – opiekunka konkursu plastycznego, a także, pełni pozytywnej energii, prowadzący audycję: Agnieszka Kunikowska i Daniel Wydrych. Z powodu kolizji na drodze i powstałych w jej wyniku korków na wielki finał „Choinek” nie mógł dotrzeć Rafał Porzeziński, dyrektor i redaktor naczelny Programu Pierwszego Polskiego Radia. Na antenie był jednak obecny duchem (a raczej głosem), ponieważ ze studiem połączył się telefonicznie. Nieobecna w tym roku była też Anna Dymna, która dwa dni wcześniej wyjechała do Hannoveru na polski festiwal filmowy.

Pan Paweł zatelefonował do „Choinkowego” studia z zagranicy. Za grupową pracę „Gwiazda Betlejemska”, autorstwa podopiecznych Fundacji im. Brata Alberta, zaoferował 5000 zł. Jednak, na trzy minuty przed końcem licytacji, najwyższą cenę na aukcji, dzięki pani Annie, uzyskał obrazek namalowany przez 8-letnią Anastazję Gromadzką z Hajnówki – 5500 zł. Następnie słuchaczka zaoferowała 7000 zł. Pan Paweł postanowił zachować się po dżentelmeńsku. Pozwolił wygrać pani Annie. Obrazek podopiecznych Fundacji im. Brata Alberta nabył jednak za 6900 zł. A dla zwyciężczyni aukcji przeznaczony został wyjątkowy prezent: koszulka klubu VfB Stuttgart z autografem Kuby Błaszczykowskiego. Ci słuchacze, którzy najwyżej licytowali prace podopiecznych fundacji „Mimo Wszystko”, otrzymają natomiast aniołki z masy solnej wykonane przez Annę Dymną.

Dziękujemy ogromnie zespołowi Programu Pierwszego Polskiego Radia, który przygotował 15. „Choinki Jedynki”, dorosłym przyjaciołom tej niezwykłej rozgłośni, jurorom konkursu plastycznego, słuchaczom, którzy brali udział w obu licytacjach, a przede ponad czterem tysiącom młodych artystów, którzy namalowali swoje oryginalne i ujmujące wyobrażenia tajemnic Bożego Narodzenia. Wszystkim życzymy pięknych oraz radosnych świąt. 

Aukcja prac dziecięcych

​ Aukcja prac dorosłych przyjaciół radiowej„Jedynki”