W miniony piątek Anna Dymna odwiedziła Mrągowo. Do stolicy polskiej muzyki country aktorka przyjechała na zaproszenie tamtejszego Młodzieżowego Domu Kultury. Zrobiła to między innymi dlatego, żeby uczestniczyć w przygotowaniach do – odbywającej się już po raz 10. – charytatywnej imprezy „Być dla Innych”. W trakcie spotkania czytała także wiersze ks. Jana Twardowskiego.

– W spotkaniu z panią Anią udział wzięła ponad setka naszych dzieci, w tym niepełnosprawni intelektualnie mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej – relacjonuje Ewa Gnozy, która w mrągowskim Młodzieżowym Domu Kultury prowadzi zajęcia wokalno-taneczne. – Ta wizyta była dla nas naprawdę niezwykła i ogromnie wzruszająca. Dzieciaki czuły ogromną radość, obdarowały panią Anię wieloma własnoręcznie wykonanymi prezentami: laurkami, stroikami, nawet czapą do zakładania na głowę w czasie Wielkanocy. Oczywiście zadawały też mnóstwo pytań, pośród nich również takie, które przydały się do przygotowywania imprezy „Być dla Innych”. Widać było, że pani Ania też jest szczęśliwa. Oddała nam całe swoje serce, była cierpliwa i uwagę poświęcała każdemu. Rozdała ogromną liczbę autografów, dbając o to, by otrzymał je każdy. Ta kilkugodzinna wizyta na zawsze pozostanie w naszej pamięci.

Niepełnosprawni podopieczni Domu Pomocy Społecznej w Mrągowie od lat uczestniczą w wielu imprezach integracyjnych. Biorą także udział  w zajęciach, które odbywają się w Młodzieżowym Domu Kultury, ponieważ  – jak twierdzą mrągowianie – wzajemnie można nauczyć się od siebie bardzo wielu rzeczy, a nikt nie ma takiej wrażliwości i spontaniczności jak osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej są po prostu integralną częścią miejscowej społeczności. W Mrągowie bardzo aktywnie działa również wolontariat.

Anna Dymna przyjechała do Mrągowa z Olsztyna, gdzie, podczas Olsztyńskich Spotkań Teatralnych, wspólnie z innymi aktorami Narodowego „Starego” Teatru w Krakowie, grała w spektaklu E. Ionesco „Król umiera, czyli ceremonie” (reż.: Piotr Cieplak).

– Moja wizyta w Mrągowie była fantastyczna! – wspomina Anna Dymna. – Cieszę się ogromnie, że, przy okazji Olsztyńskich Spotkań Teatralnych, mogłam przyjechać do tej miejscowości. Zobaczyłam tam bowiem rzeczy niezwykłe. Początkowo miałam tremę, lecz kiedy zrozumiałam, ile energii i radości jest w młodych ludziach, którzy przybyli na spotkanie, wszelkie napięcia ustąpiły. Dostrzegłam również, że integracja pomiędzy dziećmi sprawnymi oraz niepełnosprawnymi jest w Mrągowie bardzo naturalna. Nikt tam niczego nie udaje, nikt nie narzeka. Po prostu wszyscy są ze sobą oraz dla siebie. Jest to zapewne ogromna zasługa tamtejszych wychowawców, a także władz samorządowych Mrągowa. Oby takich normalnych miejsc było w naszym kraju jak najwięcej. Bardzo dziękuję młodym i starszym mrągowianom za ciepłe przyjęcie i całą radość. Warto było u nich być .

Fot. Krzysztof Dąbkowski