Dzień Dziecka w „Dolinie Słońca”

Do Radwanowic zjechały dzieci z Samorządowego Przedszkola nr 75, Samorządowego Przedszkola nr 58, Niepublicznego Przedszkola „Malowany Konik” i ze Żłobka Samorządowego nr 18 (najstarsza grupa trzylatków).

– Szczególnie cieszy nas możliwość obejrzenia spektaklu „Franek Doliny Słońca” – mówiła przed wyjazdem do Radwanowic Urszula Kot, dyrektor Samorządowego Przedszkola nr 75 w Krakowie. – Dla dzieci z naszej placówki niepełnosprawność fizyczna albo intelektualna nie jest niczym osobliwym. Od kilku lat, na rzecz społecznej integracji, współpracujemy z krakowską fundacją „Verba” oraz Fundacją Instytutu Rozwoju Regionalnego. Działania te służą wyrabianiu u najmłodszych postaw tolerancji, akceptacji i szacunku dla takiej czy innej odmienności.

Radwanowicka „Dolina Słońca” położona jest w malowniczym, pełnym zieleni terenie. Pogoda była piękna, więc nastrój wszystkich, szczególnie dzieci, też był znakomity. Nikt na nudę narzekać nie mógł. Na gości czekał słodki poczęstunek przygotowany przez firmę Bahlsen Polska ze Skwawiny. Spektakl grupy teatralnej „Radwanek” spotkał się z bardzo życzliwym przyjęciem. Tym większym, że pod koniec przedstawienia w stronę publiczności zaczęły unosić się bańki mydlane i balony.

– Wczorajszy dzień upłynął w atmosferze autentycznej radości, dziecięcej beztroski i zabawy – relacjonuje Gabriela Bartyzel, psycholog z ośrodka terapeutyczno-rehabilitacyjnego „Dolina Słońca”. – Szczery entuzjazm naszych gości był najlepszą nagrodą dla aktorów „Radwanka”. Mamy nadzieję, że ten wyjątkowy dzień zostanie długo w pamięci i dzieciaków, i naszych Podopiecznych.

Dzieci z Przedszkola 75 i ze Żłobka Samorządowego nr 18 przygotowały dla aktorów „Radwanka” specjalne, w pełni samodzielnie wykonane, laurki. Po zakończeniu spektaklu goście zwiedzili przyrodniczą ścieżkę edukacyjną.

– Polecam wszystkim pedagogom ten rodzaj integracji i edukacji – podkreśla Danuta Skotniczna, dyrektor Żłobka Samorządowego nr 18 w Krakowie. – Co prawda początkowo mieliśmy obawy związane z wyjazdem do „Doliny Słońca”, jednak okazały się one bezpodstawne. Nasze trzyletnie dzieciaki bawiły się świetnie, były grzeczne i zachwycone tym, co działo się wokół. Mamy więc nadzieję, że nieraz jeszcze uda nam się odwiedzić „Dolinę Słońca” i zobaczyć spektakl teatru „Radwanek”.

A już jutro do „Doliny Słońca” przyjedzie kolejna, 160-osobowa, grupa dzieci. Najmłodsi nie tylko zwiedzą ośrodek i obejrzą przedstawienie „Franek z Doliny Słońca”. Wystawią tam także własny spektakl… o smoku.

Fot.: Joanna Kmiecik