Bieżące
„Yeti” w czapce Mikołaja
Mówią, że Święty Mikołaj porusza się saniami ciągniętymi przez renifery. My przekonaliśmy się, że przywozi prezenty również na nartach.
W miniony piątek w Klubie Narciarskim „Yeti” do którego należy m.in. nasza fundacyjna koleżanka Ewa Dziadyk, odbyło się spotkanie opłatkowe. Były życzenia, wspólne kolędowanie i… prezenty. Członkowie klubu postanowili przekazać podopiecznym naszej Fundacji m.in.: żywność, kosmetyki, materiały higieniczne, koce, pościel, ręczniki itp. Prezentów było tak dużo, że wystarczy na 15 paczek dla rodzin, które przysłały w ostatnich dniach do naszej Fundacji listy z prośbą o pomoc. Część z nich dzięki „Yeti” będzie miało radosne święta. Na ich stołach nie zabraknie czegoś smacznego, a pod choinką, czegoś co przypomni im, że nie są sami w ten świąteczny, wyjątkowy wieczór… Nasi dzielni wolontariusze już przygotowali dla nich paczki. W imieniu rodzin, które na nie czekają z serca dziękujemy dużym i małym klubowiczom „Yeti” i życzymy wielu pięknych chwil w nadchodzące Święta.
Więcej na temat Klubu „Yeti” można się dowiedzieć pod adresem www.yeti.org.pl .