Trudno wyrazić słowami, co sprawia, że dla wielu osób sport jest niemal religią. Jedni z entuzjazmem uprawiają rozmaite dyscypliny, drudzy, z ogromnym zaangażowaniem, kibicują zawodnikom. Dewiza olimpizmu, której autorem jest baron Pierre de Coubertin, francuski pedagog i historyk, głosi: „Citius – Altius – Fortius” (łac. szybciej, wyżej, silniej). Właśnie o to w sporcie tak naprawdę chodzi: jak dalece zdoła się pokonać samego siebie.

Sportowcy, którzy – od 11 lat – demonstrują swoje umiejętności podczas Ogólnopolskich Dni Integracji „Zwyciężać Mimo Wszystko”, zasługują na szczególna uwagę. Ich droga do sukcesu była o wiele trudniejsza od tej, jaką przechodzili zawodnicy w pełni zdrowia i sił. Dlatego zasługują na uznanie oraz podziw. Mogą też inspirować. Mimo niepełnosprawności pokazują przecież, że sprawność ciała jest niczym wobec mocy ducha i umysłu.

8 czerwca, na płycie Rynku Głównego w Krakowie, zobaczymy między innymi: niepełnosprawnych szermierzy, koszykarzy, rugbistów, hokeistów, tenisistów, kolarzy, siatkarzy. Będą też tak niezwykłe postacie jak Bartłomiej Ostałowski, kierowca rajdowy, który startuje w profesjonalnych wyścigach, mimo że amputowano mu ręce. Jest więc rzeczą pewną, że, obserwując sportowe zmagania podczas 11. Ogólnopolskich Dni Integracji „Zwyciężać Mimo Wszystko”, będzie można nie tylko poczuć ogrom emocji, lecz także inspiracji.

Dowiedz się więcej