Bieżące
Jak smakuje występ z „Dżemem”?
– Spełniło się moje największe muzyczne marzenie – zdradził nam Darek Tabiś, tegoroczny laureat Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. W minioną sobotę w Lublinie zaśpiewał z zespołem „Dżem”.
– Występ z zespołem „Dżem” był moim marzeniem odkąd tylko pamiętam – mówi Darek. – Kiedy pani Ania Dymna powiedziała mi, że mam taką szansę długo nie mogłem uwierzyć. Dotarło to do mnie chyba dopiero wtedy gdy stanąłem na scenie i zacząłem śpiewać. Trudno opisać to co czułem. Myślę, że tak smakuje szczęście…
Darek został zaproszony do Lublina przez Mietka Jureckiego, gitarzystę „Budki Suflera”, kompozytora i organizatora festiwalu pod hasłem „Solo Życia”. W sobotę odbył się jego czwarty, finałowy koncert. Darek razem z „Dżemem” zaśpiewał „List do M” i „Wehikuł czasu”. Publiczność szalała. Kiedy zszedł ze sceny po pierwszej piosence skandowała: „Darek, Darek!”. Zespół zaproponował, żeby Darek zaśpiewał kolejny utwór. Tym razem „Wehikuł czasu”.
– To były niesamowite chwile. Jestem pewien, że nigdy ich nie zapomnę – podkreśla Darek. – Wiem, że pani Ania Dymna miała swój udział w tej niespodziance. Z serca dziękuję! Spełniło się moje marzenie. Ale najbardziej dziękuję Pani Aniu za to, że Pani jest!