„Sen nocy letniej”, czyli terapia teatrem

Teatr „Psyche” gra już 25 lat. Został założony przez zawodowego teatralnego reżysera Krzysztofa Rogoża i psycholog Annę Bielańską, jako ambulatoryjna grupa dramaterapii dla osób, które przebyły kryzys psychotyczny. W skład teatru wchodzą zarówno debiutanci, jak i weterani z ponad dziesięcioletnim stażem. Poza aktorami i reżyserem, w pracach zespołu stale uczestniczą choreograf i dwie terapeutki.

O tym, jak ważne dla człowieka jest poczucie wspólnoty i co daje praca zespołowa, mówił Andrzej Cechnicki, kierownik Pracowni Psychiatrii Środowiskowej w Katedrze Psychiatrii Collegium Medicum UJ w Krakowie:

– W teatrze panuje wspaniała wspólnota. Tu wszyscy są za siebie odpowiedzialni i muszą sobie pomagać, aby zagrać do samego końca. Odgrywane role oraz towarzyszące im emocje harmonizują wnętrze i nasz kontakt ze światem. Teatr stanowi swoiste medium.

– W teatrze zawsze jest drugi człowiek, którego trzeba się nauczyć. Człowiek, który wspiera i potrzebuje od nas wsparcia. Moi Podopieczni uwielbiają Teatr „Radwanek”, jaki wspólnie tworzymy. Dzięki niemu czują się potrzebni. Rozumieją, że komuś pomogli lub kogoś zachwycili, bo przecież słyszą gromkie brawa z widowni – dodała Anna Dymna.

Twórcy Teatru „Psyche” podkreślają, że „Sen nocy letniej” to znakomity materiał do pracy ze względu na naturę i trudność poruszanych tematów. W przedstawieniu występują wątki dramatyczne, często boleśnie dotykające aktorów, ale też komiczne, pomagające im dostrzec jaśniejsze strony życia. Do tej pory spektakl obejrzało 10 tysięcy widzów.

Prezentacja niedzielnego przedstawienia była możliwa dzięki pomocy Małopolskiego Ogrodu Sztuki i Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.

Teatr „Psyche” jest finansowany przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej .