Bieżące
Gratulujemy Angelice
W Sali Kolumnowej Sejmu RP wręczono tytuły „Lady D.”. Jedną z nagrodzonych w plebiscycie została Angelika Chrapkiewicz-Gądek, wiceszefowa Spółdzielni Socjalnej „Republika Marzeń Fundacji Anny Dymnej”. Gratulujemy Angelice. Stawiamy ją za wzór. Nie tylko paniom poruszającym się na wózku. Gratulujemy również pozostałym laureatkom tegorocznej edycji plebiscytu.
Ogólnopolski Konkurs Lady D. im. Krystyny Bochenek wyłania wyjątkowe panie, które, mimo niepełnosprawności, w pełni realizują się w życiu codziennym. Angelika do grona takich kobiet należy. Od 3. roku życia choruje na dystrofię mięśniową, porusza się na wózku, ale pasją i fantazją życia pewnie przewyższa niejedną dziewczynę w pełni zdrowia i sił. Urzeka naturalną kobiecością. Zaraża uśmiechem, wrażliwością oraz życzliwością, chociaż – jak przystało na kobietę z krwi i kości, góralkę – potrafi też być stanowcza oraz wymagająca. Wymaga jednak przede wszystkim od siebie. Prywatnie jest żoną strażaka, znakomitym kierowcą oraz mistrzynią w sztuce kulinarnej. Ale nie tylko…
Angelika ukończyła z wyróżnieniem wydział zarządzania i komunikacji społecznej Instytutu Spraw Publicznych UJ, następnie studia podyplomowe na wydziale dziennikarstwa. Od 9 lat jest społecznym prezesem Stowarzyszenia Centrum Turystyki Podwodnej „Nautica” – największego ośrodka na świecie szkolącego osoby niepełnosprawne z nurkowania. Posiada certyfikat nurkowy w systemie HSA. Zwiedziła między innymi podwodny świat Chorwacji i Morza Czerwonego, Park Narodowy Ras Mohamed w Sharm i tak niebezpieczne miejsca jak „The Blue Hole” – jedną z największych światowych atrakcji dla płetwonurków. W roku 2008 uczestniczyła w wyprawie na Kilimandżaro. Poruszając się na wózku, dotarła do wysokości 5200 m n.p.m Białego Dachu Czarnego Lądu. O jej kulinarnym kunszcie świadczy między innymi wygrana w jednym z ogólnopolskich konkursów, który zorganizowały sieć sklepów „Alma” oraz Itaka&Gala.
Angelika odbiera dyplom z rąk marszałek Ewy Kopacz (fot. Krzysztof Białoskórski)
Długo by można pisać o Angelice, jej pasjach, pomysłach i działaniach na rzecz aktywizacji osób z niepełnosprawnościami. Jedno jest pewne: można nam zazdrościć, że taką Lady D. mamy w swoim gronie.
– Jestem bardzo szczęśliwa i dumna z sukcesu Angeliki. Takie wydarzenia nadają sens całej mojej pracy i pracy Fundacji. Poznałam Angelikę w 2007 roku. Była gościem mojego telewizyjnego programu „Spotkajmy się”. Opowiedziała mi całe swoje życie. Pamiętam, jakie wrażenie zrobiła na mnie ta opowieść. Nie mogłam pojąć, jak ta piękna, krucha istotka może z taką jasnością i uśmiechem opowiadać o swojej pełnej cierpienia walce o zwyczajne życie, o szczęście, o miejsce w naszej rzeczywistości, o każdy dzień i krok. W tej drobnej blondyneczce na wózku kryje się niezwykła osoba. Przez całe życie cierpiała i patrzyła na cierpienie innych, a teraz pomaga ludziom cierpiącym. Przez całe życie walczyła o prawa do zwyczajnego życia, przełamywała wszystkie bariery, zmuszała oporne otoczenie do zwyczajnego traktowania, a teraz pomaga w walce o siebie osobom pokrzywdzonym przez los. Angelika, żyjąc na wózku, musiała nauczyć się prosić ludzi o pomoc. Dzisiaj udowadnia, że słowa „proszę, pomóż mi” można mówić z uśmiechem i sprawić, że ten, który pomaga, też się uśmiecha. Najpiękniejsze jest to, że Angelika nie straciła wrażliwości, wdzięku, jasności i radości. Jest piękną kobietą i, mimo choroby, nie odgrodziła się od ludzi żadną skorupą nienawiści i rozgoryczenia. Ta kobieta uświadomiła mi wiele ważnych spraw. Kocha życie i jest kochana. Ma wspaniałą rodzinę. Dziękuję tacie, mamie, bratu, a przede wszystkim mężowi Szymkowi za Angelikę. Ma szczęście, że jesteście. Wy jesteście szczęściarzami, że macie Angelikę. A my jesteśmy dumni, że pod skrzydłami Fundacji działa Republika Marzeń, w której pracują tacy wspaniali ludzie jak Angelika. Dzięki nim budzą się i spełniają marzenia. Świat staje się lepszy – mówi Anna Dymna.
Aniołku, gratulujemy Ci z całej siły. Nadal zadziwiaj świat swoim ludzkim pięknem oraz kobiecą radością. Inspiruj.
