Bieżące
Człowiek wspaniały daje nie proszony
Już niedługo Janusz Świtaj otrzyma swój wymarzony wózek z respiratorem. Dzięki temu jego świat znacznie się powiększy. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli naszemu pracownikowi.
Z ogromną radością powitaliśmy inicjatywę „SCANDINAVIAN EXPRESS POLAND” Sp. z o. o.
Firma spedycyjna z Gdańska, której szefuje dyrektor Ewa Duks-Szymańska, zgłosiła się do naszej Fundacji wyrażając gotowość na bezpłatny transport ze Szwecji specjalistycznego wózka z respiratorem dla Janusza Świtaja.
Janusz, mieszkaniec Jastrzębia Zdroju, pracuje w naszej Fundacji na stanowisku internetowego analityka rynku osób niepełnosprawnych. 14 lat temu uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego doznał urazu z porażeniem czterokończynowym i niewydolnością oddechową. Ma - jak sam o sobie mówi - „tylko trzeźwo myślącą głowę”. O jego niezwykle trudnej sytuacji stało się głośno, gdy, jako pierwszy Polak, zwrócił się do sądu o wydanie zgody na eutanazję.
Od 1993 roku Janusz leży w domu pod stałą opieką kochających rodziców. Jego jedynymi oknami na codzienność stały się telewizor oraz monitor komputera połączonego z Internetem. Wkrótce świat Janusza znacznie się jednak poszerzy. Dzięki hojności wielu osób, w tym także gdańskiej firmy spedycyjnej „SCANDINAVIAN EXPRESS POLAND” Sp. z o. o. będzie mógł opuścić mieszkanie. Otrzyma bowiem swój wymarzony specjalistyczny wózek. Transport urządzenia do Polski nastąpi niebawem.
W imieniu Janusza Świtaja serdecznie dziękujemy firmie spedycyjnej „SCANDINAVIAN EXPRESS POLAND” Sp. z o. o, która z własnej inicjatywy zgłosiła się do naszej Fundacji ofiarując pomoc. Stare hinduskie powiedzenie mówi: „Człowiek wspaniały - daje nie proszony, przeciętny - gdy go proszą, podły - nie daje nigdy”.
Janusz, mieszkaniec Jastrzębia Zdroju, pracuje w naszej Fundacji na stanowisku internetowego analityka rynku osób niepełnosprawnych. 14 lat temu uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego doznał urazu z porażeniem czterokończynowym i niewydolnością oddechową. Ma - jak sam o sobie mówi - „tylko trzeźwo myślącą głowę”. O jego niezwykle trudnej sytuacji stało się głośno, gdy, jako pierwszy Polak, zwrócił się do sądu o wydanie zgody na eutanazję.
Od 1993 roku Janusz leży w domu pod stałą opieką kochających rodziców. Jego jedynymi oknami na codzienność stały się telewizor oraz monitor komputera połączonego z Internetem. Wkrótce świat Janusza znacznie się jednak poszerzy. Dzięki hojności wielu osób, w tym także gdańskiej firmy spedycyjnej „SCANDINAVIAN EXPRESS POLAND” Sp. z o. o. będzie mógł opuścić mieszkanie. Otrzyma bowiem swój wymarzony specjalistyczny wózek. Transport urządzenia do Polski nastąpi niebawem.
W imieniu Janusza Świtaja serdecznie dziękujemy firmie spedycyjnej „SCANDINAVIAN EXPRESS POLAND” Sp. z o. o, która z własnej inicjatywy zgłosiła się do naszej Fundacji ofiarując pomoc. Stare hinduskie powiedzenie mówi: „Człowiek wspaniały - daje nie proszony, przeciętny - gdy go proszą, podły - nie daje nigdy”.
Takim samochodem dotrze do Polski wózek dla Janusza Świtaja