W listopadzie na kanałach społecznościowych (Facebook, Blip, Nasza Klasa) zostały uruchomione profile pod hasłem „Kompletnie Zielony Mikołaj”. Codziennie pojawiały się na nich zdjęcia znanych osób ze znaczkiem „Jestem z Zielonym Mikołajem!”.  Kompletnie Zielony Mikołaj intrygował i ciekawił, ale nikt – poza nami – nie wiedział, kim jest, do kogo przyszedł, dlaczego jest kompletnie zielony, a w pasie ma koło ratunkowe. Odpowiedź przyniosły happeningi, które odbyły się w niedzielę, 5 grudnia o godzinie 15, w Krakowie na Rynku Głównym oraz Warszawie pod Kolumną Zygmunta. Ujawniliśmy, że za kompletnie Zielonym Mikołajem kryje się akcja społeczna zorganizowana przez naszą Fundację. W ten niestandardowy sposób chcieliśmy przypomnieć o osobach niepełnosprawnych, które ucierpiały w czasie tegorocznej powodzi. Wiele z nich nadal nie ma dokąd wrócić, nie mają swoich domów ani stołów, przy których mogliby zasiąść do wigilijnej wieczerzy... Z myślą o nich nasza Fundacja prowadzi akcję SMS. Rodzinom, które się znalazły w najbardziej dramatycznej sytuacji, pomagamy w zakupie mieszkań. Bo co innego można ofiarować człowiekowi, który stracił wszystko? Do tej pory udało się nam pomóc w zakupie trzech mieszkań. Czwarte – być może – uda się kupić jeszcze przed świętami. Oprócz tego pomagamy w zakupie sprzętu AGD, mebli, przy remoncie domów i kupnie najpotrzebniejszych rzeczy.

W czasie happeningów mogliśmy – jak zwykle – liczyć na naszych Przyjaciół. W Krakowie wspierali nas m.in.: Elżbieta Lęcznarowicz, wiceprezydent Krakowa, a także Grzegorz Turnau, Anna Szałapak, Anna Cieślak, Kinga Baranowskai Tomasz Ciachorowski. W Warszawie była z nami m.in.: Halinka Mlynkova, Łukasz Nowickii Michał Wiśniewski. W spotkaniach w obu miastach uczestniczyli także strażacy, policjanci i straż miejska. W Krakowie pojawiła się rodzina Państwa Mazurów, której, jako pierwszej, pomogliśmy w zakupie mieszkania. W czasie happeningów zachęcaliśmy jego uczestników do rzucania kół ratunkowych powodzianom i wysyłania SMS-ów o treści „Pomoc dla powodzian”.

Spotkania z kompletnie Zielonym Mikołajem przypomniały o tym, ile radości jest w dawaniu. Uczestnicy happeningów przynieśli ze sobą jabłko albo pomarańczę. W ten sposób została przywołana nie tylko magia zbliżających się świąt, ale także idea mówiąca o tym, że kiedy ludzie są razem, to, mimo całej różnorodności, nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Przypominały także „dobre myśli”, jakie każdy uczestnik mógł sobie wylosować z koszyka Zielonego Mikołaja. Do akcji w Krakowie przyłączył się CupCake Corner, który przygotował muffiny (m.in. w kształcie Zielonego Mikołaja). Uczestnicy happeningu mogli je otrzymać w zamian za wysłanego SMS-a.

Happeningi przypomniały, że święta to nie tylko czas otrzymywania prezentów, ale także ich dawania. Nie czekajmy biernie na czerwonego Mikołaja, tylko starajmy się być dla kogoś Zielonym Mikołajem, który przynosi nadzieję. Rozejrzyjmy się wokół siebie i zastanówmy, kogo moglibyśmy obdarować. Rzućmy koło ratunkowe, tym którzy najbardziej potrzebują naszej pomocy i wyślijmy SMS o treści „Pomoc dla powodzian” na nr 74711 (koszt 4,88 PLN z VAT) lub zadzwońmy na linię TP S.A 704 407 400 (koszt 4,95 PLN z VAT).

Kompletnie Zielony Mikołaj będzie się pojawiał do Bożego Narodzenia. Akcja SMS na rzecz niepełnosprawnych powodzian potrwa do maja przyszłego roku.

Fot. Marek Kowalski